Młoda, atrakcyjna dwudziestolatka została zatrudniona w firmie jako asystentka prezesa. Przy podpisywaniu umowy o pracę została zapoznana z zakresem obowiązków i harmonogramem dnia. Wynikało z niego, iż między 12:00 a 14:00 prezes zaplanował SEX w pracy. Młoda kobieta zgodziła się na zaproponowane warunki pracy.
Następnego dnia punktualnie o 12:00 kobieta stawiła się w gabinecie prezesa. Miała na sobie zwiewną podomkę, eleganckie buty, rękawiczki… Prezes zbladł, jak zobaczył ją w drzwiach swego gabinetu.
– Co Pani wyprawia?! – krzyknął zdziwiony.
– Panie prezesie, zgodnie z planem dnia zaplanował pan teraz Sex w pracy… – uprzejmie odpowiedziała asystentka.
– To jakieś nieporozumienie! Między 12:00 a 14:00 to ja pierdolę robotę proszę pani. – odpowiedział już spokojnie prezes.